Urodziły się nasze Prima Aprilisowe goldenice. Nie było to planowane.W sumie miała być jedna, ale tak dziwnie się złożyło, że są dwie.... Mieliśmy zamówioną suczkę w hodowli Oligarchia FCI, z bardzo interesującego skojarzenia, no i urodziły się aż (!) dwa szczeniaczki - piesek i suczka. Do końca nie było wiadomo czy dostaniemy naszą wymarzoną suczkę. W sumie straciłam już nadzieję i za namową rodziny pojechaliśmy ,,tylko zobaczyć" miot goldenów po najładniejszej suczce z naszego oddziału. No i reszty łatwo się już domyśleć...Z dużego dziewięciopsiego miotu wybraliśmy i kupiliśmy Dyskrecję.... Nie minęły trzy dni i zadzwonił pan Andrzej Stępiński, że zdecydował się powierzyć właśnie nam małą Xciting......no i są dwie!!!!